No faktycznie wyszedł bardziej reportaż o babci niż o teściowej jako takiej... Może powinno być "Teściowa też babcia":))))
Staram się widzieć pozytywne aspekty wszystkiego;))))
Żeby nie było - nie jest to owa mityczna postać, poszukiwana przez wielu niczym Graal - Teściowa Idealna. Ale nie jest źle. A często bardzo fajnie:)
Sama chciałabym być teściową - nie chcę jej traktować jakbym miała dodatkową córkę, bo to przecież niemożliwe, tylko jak kumpelę do kawy, sklepów itd. Przy tym ominie mnie etap Barbie, różu itp - ktoś to za mnie odwali (albo zwalczy) he he...
I was born in Wrocław, called Berslau before. I grew up surrounded by post-German objects, furniture, architecture, gardens... As a child I wrote "poems" about it. I find this slowly vanishing world very mine and would like to share some impressions about how it feels to live here.
There's a lot of gorgeous blogs and photoblogs about Wrocław. Here I would rather like to tell howI receive it then how it really looks like.
5 komentarzy:
Jaka kochana raczka!Jakie slodkie dziureczki.)))))))
odpadki na kompost - dla mnie swojskie , poza tym barwnie i ciepło
ciapek7
A może kochana Babcia?
Poprzedni post słodki od kolorów i małych wszędobylskich łapek :)
Uściski :)
Mnie osobiście szokujące zestawienie tytułu i pięknych nastrojowych zdjęć... Zazdroszcze tak cudnych skojarzeń... No i te ciasta... Rozmarzyłam się...
No faktycznie wyszedł bardziej reportaż o babci niż o teściowej jako takiej... Może powinno być "Teściowa też babcia":))))
Staram się widzieć pozytywne aspekty wszystkiego;))))
Żeby nie było - nie jest to owa mityczna postać, poszukiwana przez wielu niczym Graal - Teściowa Idealna. Ale nie jest źle. A często bardzo fajnie:)
Sama chciałabym być teściową - nie chcę jej traktować jakbym miała dodatkową córkę, bo to przecież niemożliwe, tylko jak kumpelę do kawy, sklepów itd. Przy tym ominie mnie etap Barbie, różu itp - ktoś to za mnie odwali (albo zwalczy) he he...
Prześlij komentarz