sobota, 12 lipca 2008

A Certain Finland

There once was an exhibition entitled "A Certain Finland" presenting modern Finnish art. Do you have too many lace napkins?..
Była na ul. Wita Stwosza wystawa pt. "A Certain Finland" (już się chyba zmieniła), prezentująca prace fińskich artystów - macie za dużo serwetek?.. Pomyślałam sobie przy jej oglądaniu o osobach lubiących skandynawskie wzornictwo. Tu trochę przekorne, ale nadal to ONO - w prostocie siła...




Wiem, co mówię, bo moja suknia ślubna na ten przykład była też udziergana cała z małych kwiatuszków na szydełku przeze mnie i koleżankę i wyszło fajnie. Potem ubrałam ją kilka razy w celach nieślubnych i dała spokojnie radę. Tak że koronki i współcześnie można wykorzystać do własnych niecnych celów moim zdaniem - tak naprawdę ten sam to cel, co prababek - zrobić WRAŻENIE. Twórcy namiotu się udało, chciałabym popełnić plagiat i siedzieć tam w upale, ale mi się nie chce :)

3 komentarze:

Unknown pisze...

Namiot świetny,a wystawa rzeczywiście już zmieniona,wczoraj przechodziłam obok galerii i na pewno takie cudo bym zauważyła :)

Anonimowy pisze...

Piszesz doktorat i "ubierasz suknię", ciekawe zestawienie. A ten doktorat to w Prywatnej Wyższej SZkole Nieuctwa czy gdzie niby?

Sara pisze...

Niestety nie tam i trochę roboty z tym było, w przeciwieństwie do "ubierania sukni"... Zresztą to stary post i już napisałam...;)