niedziela, 8 stycznia 2012

Migawki

Zimowy okres świąteczny, jeszcze dla nas nie zakończony (ale już schyłkowy) w migawkach:) 
 Wigilia u moich rodziców, bo przeziębiłam się dość niemiło tuż przed i nic, ale to kompletnie nic nie chciało mi się robić. W miarę możliwości leżałam i czytałam Muminki. Nie miałam więc żadnych rekwizytów. A tam była kutia...




Boże Narodzenie. Wiało i wizgało po całym Rynku. Wyszedłszy z nabo błąkałam się po ścisłym centrum w zacinającej w twarz mżawce w poszukiwaniu jakiejś knajpki, która by się zdecydowała jednak otworzyć. Była wreszcie jedna, nowa dla mnie, gdzie zastałam bardzo miłą atmosferę długiego, piżamowego, świątecznego poranka. Trzeba było się zagrzać.


potem:



Nowy Rok niespodziewanie spędziliśmy w Prusicach za Trzebnicą, w nowo nabytym, chałupowym domu znajomych, pełnym drobiazgów przedwojennych gospodarzy. Entuzjastyczne obczajanie nowego terenu zbiegło się z opowieścią o tym, jak dawniejsi prusiczanie uciekali przed frontem nie do Trzebnicy, jak inne wioski, tylko do lasu i wszyscy, ale to wszyscy tam zamarzli.









Teraz czekamy jeszcze dość niecierpliwie i wesoło na drugi Nowy Rok, a potem już będzie szlus.

4 komentarze:

Bobe Majse pisze...

Jaki ładny, stary nóż widzę na stole...

No właśnie... Rosz Haszana, Chanuka, Nowy Rok katolicki, Nowy Rok prawosławny... Jak napisała mi w jednym z komentarzy Bajla: "Miłych świąt wszelakich" :)

Sara pisze...

:D Dziękuję
W tym roku, głównie przez chorobę, było u nas mniej Chanuki niestety. Zazwyczaj w jakiś sposób odnotowuję - opowiadam dzieciom, a gdy ich jeszcze nie było, zapalałam tealighta w oknie lub na stole, niekoniecznie pilnując jednak ilości. Tak tylko by pamiętać. W zachodnie (wolę to określenie:>) Święta nie zawsze zdąży się o wszystkim pomyśleć, dlatego juliańskie traktuję jako swego rodzaju termin poprawkowy... (nadążacie jeszcze?...;)

Też życzę świąt wszelakich moim Czytelnikom:) Owocnych, udanych i takich, jak sami chcą:)

Bobe Majse pisze...

Juliańskie poprawiny... :) Podoba mi się! :)

Sara pisze...

Taka poprawka, jak ktoś się nie wyrobił w terminie;D