No niestety. Zepsuł też widok z mojego dzieciństwa, jak się szło rano do szkoły. Dla niewtajemniczonych - to to coś co sterczy na drugim zdjęciu z prawej. Nie chciałabym mieszkać na 28 p., gdyby na 25. wybuchł pożar.
I was born in Wrocław, called Berslau before. I grew up surrounded by post-German objects, furniture, architecture, gardens... As a child I wrote "poems" about it. I find this slowly vanishing world very mine and would like to share some impressions about how it feels to live here.
There's a lot of gorgeous blogs and photoblogs about Wrocław. Here I would rather like to tell howI receive it then how it really looks like.
6 komentarzy:
Masz swieta racje! :)
a, TEGO empiku. A SkyTower jak zwykle obecny.
No niestety. Zepsuł też widok z mojego dzieciństwa, jak się szło rano do szkoły.
Dla niewtajemniczonych - to to coś co sterczy na drugim zdjęciu z prawej. Nie chciałabym mieszkać na 28 p., gdyby na 25. wybuchł pożar.
Pamięć niewrocławian cierpi na tą samą czkawkę;)
odbija sie i mnie (Wroclawianka z serca)
I bardzo słusznie
Prześlij komentarz